Wielu z nas czasami się zastanawia nad tym, co by było, gdybyśmy byli niewidomi. Zadajemy sobie wtedy pytanie: “jak widzą niewidomi?”. Czy widzą ciemność? Trudno to wyjaśnić nawet samym niewidzącym. Co widzą niewidomi?Zadając to dla niektórych niewygodne pytanie, uzyskujemy często tę samą odpowiedź – “nic”, “nie widzę nic”. Rzeczywiście, trudno jest wymagać od niewidomego, by opisał, jak to jest być osobą niewidomą i jakie to uczucie. Próbując sobie wyobrazić ich rzeczywistość, zwykle zamykamy oczy, ale nawet wtedy nasze gałki oczne, rogówka, siatkówka i nerwy pozostają aktywne. Nasz organizm nigdy nie śpi. Pewne organy przechodzą w – powiedzielibyśmy – tryb czuwania, ale kiedy są zdrowe, nigdy nie przestają pracować. Serce nadal bije, jelita wciąż trawią zjedzony pokarm, uszy nasłuchują, a oczy widzą. Po opuszczeniu powiek wciąż coś widzimy. Widzimy ciemność, czerń, a nawet czerwień, gdy spojrzymy pod słońce. Te wrażenia nie są i nigdy nie będą takie same jak doświadczenia osób niewidomych.
Jak widzą niewidomi?
Aby to zrozumieć, można wykonać pewien test. Należy zamknąć jedno oko i spróbować obserwować świat tylko tym otwartym. W tym przypadku oko zamknięte nie widzi nic – ani ciemności, ani szarości. Jest nicość. To samo mają czuć niewidomi. Jeszcze inaczej jest natomiast w przypadku osób niewidomych, ale tych, którzy wzrok stracili z czasem (stali się ociemniali). Ci z kolei swoje doświadczenia przyrównują do poczucia nicości, absolutnej ciemności lub pobytu w bardzo ciemnej jaskini. Ponadto w ich przypadku mogą występować halucynacje, a także przebłyski światła w postaci widzialnych iskier. Wizje są charakterystyczne dla zespołu Charlesa Bonneta. Jak widzą niewidomi? Co ciekawe niewidomi są w stanie tworzyć wizualizacje 3D, a ich mózg traktuje oko jak działający organ, który z różnych powodu nie wysyła żadnych obrazów. Niewidomi odbierają rzeczywistość za pomocą pozostałych zmysłów.
Jak jest w przypadku niedowidzących? Czy coś widzą?
O ile niewidomi, jak już ustaliliśmy, nie widzą nic, o tyle osoby niedowidzące są w stanie zobaczyć nieco więcej. Dla niektórych z nich jest możliwe dostrzeganie dużych przedmiotów oraz sylwetek w sposób nieostry. Niedowidzący mogą zobaczyć duże obiekty, lecz dla nich wyglądają one jak olbrzymie i kolorowe plamy. Nieleczone niedowidzenie przyczynia się do wystąpienia całkowitej ślepoty.
Słowem podsumowania – niewidomi od urodzenia nie mają możliwości, by opisać to, co widzą. Przestrzeń, którą mają przed oczami jest dla nich zwykłą nicością, z kolei osoby z mniejszą wadą, takie, jakie jak osoby niedowidzące, dostrzegają zarysy dużych przedmiotów oraz sylwetki. U niewidzących, którzy ociemniali z czasem, występuje pamięć wzrokowa. Mózg, który pamięta dawne kształty przedmiotów oraz ich kolory zapamiętuje to, co widział jeszcze w czasach bycia pełnosprawnym, a później odtwarza to w zmysłach. W przypadku takich osób mogą występować wizualne sny oraz halucynacje.